Piękno i szyk to nie w głównej mierze zasługa dobrze dobranych ubrań i dodatków. Wiele kobiet marzy o gruntownym remanencie w swojej szafie, jednak zanim wymienisz całą garderobą warto wiedzieć, jak dobierać ubrania oraz jakie trendy panują na rynku. Specjalnie dla Was subiektywny przegląd trendów.
Oryginalne sukienki
Projektanci prześcigają się w wymyślaniu nowych trendów, ale niektórzy mówią, że tak naprawdę w modzie było już wszystko. Więc aby być oryginalnym trzeba sięgnąć po takei inspiracje, które jeszcze nikomu nie przyszły do głowy. Być może takim torem poszły myśli wielu domów mody, bo wszystko wskazuje na to, że hitem nadchodzącego lata będą tzw. bieliźniane sukienki. Oryginalne sukienki projektantów przypominają wprawdzie satynowe koszule nocne, ale trzeba przyznać, że połączenie satyny i delikatnych koronek jest zbyt ładne, by zachować je jedynie dla domowych pieleszy.
–Wiele klientek przyznaje, że satynowe bluzeczki, które można kupić w naszym sklepie, chętnie noszą też na co dzień. O, a jedwabne bluzki to już cieszą się wyjątkowym wzięciem! – mówi nam Kasia, która na co dzień pracuje w jednej z popularnych sieci sklepów z bielizną. Dlatego być może szokujący na pierwszy rzut oka pomysł takiego połączenia znajdzie swoje fanki.
Dodatki i inne
Absolutny must have sezonu to okulary przeciwsłoneczne. Nie tylko dlatego, że są zwyczajnie praktyczne – dają ochronę przed słońcem – ale również dlatego, że stały sie od pewnego czasu najprawdziwszym dodatkiem, traktowanym jak dobrze dobrana torebka, bransoletka czy naszyjnik. W tym sezonie królują mocne, intensywne barwy i grube oprawki, najlepiej plastikowe.
Co jeszcze? W tym roku mają wrócić zamsze – choć idzie lato, na wybiegach prezentujących letnie kolekcje widać wyraźnie inspiracje kolorowymi latami 70. W wielu kolekcjach pojawiają się także nawiązania do epoki wiktoriańskiej – suknie z krynolinami? A może kryza? Nam wydaje się to nieprawdopodobne, ale może się przyjmą… Za to absolutnym hitem będą dekolty w kształcie X. Zobaczcie zdjęcia z ostatnich pokazów Givenchy czy Jasona Wu – ciekawe, jak szybko zobaczymy na polskich ulicach te nietypowe rozwiązania?