Hipnoza to niewątpliwie jedna z ciekawszych, ale też najbardziej kontrowersyjnych metod terapeutycznych znanych społeczeństwu. Motyw wprowadzania pacjenta w kontrolowany stan świadomości pomiędzy jawą, a snem pojawiał się na świecie już setki lat temu – badacze zwrócili na nią uwagę po raz pierwszy już w XVIII wieku. Do dziś jednak nie każdy wierzy w możliwości hipnozy i jej faktyczną skuteczność. Wiele osób ocenia tę metodę jako magiczną sztuczkę, która nie ma prawa nieść ze sobą żadnych wartości terapeutycznych. Przekonanie takie pokutuje jednak nie tylko wśród przeciętnego człowieka, ale także wśród wielu terapeutów. Zdaje się, że największa wina leży tu w dalszym ciągu w braku odpowiedniego podejścia do hipnozy w podręcznikach i swoistej niewiedzy dotyczącej tej zagadkowej metody. Aby temat przybliżyć, warto zastanowić się jakie są dziś możliwości i ograniczenia hipnozy, które poprzez przykłady są faktycznie możliwe do udowodnienia?
Możliwości hipnozy, czyli kiedy terapia hipnozą jest wskazana
Hipnoza rozumiana jako metoda terapeutyczna jest z powodzeniem stosowana zarówno w ramach psychoterapii, jak i w medycynie. W przypadku schorzeń medycznych odnotowane zostały przypadki skuteczności hipnozy jako sposobu na kontrolę bólu, a także jako sposób leczenia astmy, zaburzeń gastrycznych, schorzeń dermatologicznych oraz różnych chorób przewlekłych i alergii. Nie można oczywiście powiedzieć że w wypadkach tych sama hipnoza będzie wyłączną metodą leczenia, ale trudno kłócić się też z tym, że może ona faktycznie pomóc.
Znacznie wyraźniejszą rolę hipnozy obserwuje się jednak w gabinetach terapeutycznych, gdzie hipnoza stanowi często uzupełnienie innych działań psychoterapeutycznych. Jednym z pierwszych zastosowań hipnozy jest budowanie zaufania do terapeuty, zwiększanie poczucia bezpieczeństwa, poprawa komunikacji z terapeutą oraz wykształcenie zdrowej relacji terapeutycznej. Kwestią, która nie ulega bowiem wątpliwości jest to, że wiele osób niechętnie podchodzi do kwestii terapii i często jest do niej zwyczajnie przymuszana. Umiejętne zbudowanie relacji terapeutycznej poprzez zastosowanie hipnozy może okazać się często jedyną drogą do wprowadzenia pacjenta do tematu terapii i zachęcenie go do korzystania z niej. Hipnoza to także skuteczna metoda walki z różnymi przypadłościami. Leczenie zaburzeń depresyjnych, zaburzeń zachowania i nerwicowych, wszelkiego rodzaju lęków, natręctw, czy fobii, a nawet zaburzeń nawyków i popędów jest możliwe poprzez wprowadzenie pacjenta w trans. Hipnoza jest wówczas sposobem na zgłębienie problemu i wyciągnięcie z pacjenta informacji o ich podłożu – informacji, które pacjenci często wypierają ze swojej świadomości i nie są w stanie przekazać ich bez wchodzenia w trans.
Ograniczenia hipnozy, czyli co może stanowić problem w terapii
Wydawać by się mogło, że hipnoza jest skuteczną metodą rozmowy z pacjentem, który rozmawiać nie chce. Warto jednak pamiętać, że hipnoza ma też swoje ograniczenia i może okazać się nieskuteczna, lub nawet szkodliwa, jeśli nie zostanie prawidłowo wprowadzona. Pacjent musi przede wszystkim zgodzić się na hipnozę a terapeuta, przed wprowadzeniem go w trans musi znać dokładne informacje o pacjencie i zbudować z nim podstawową relację. Terapeuta decydujący się na prowadzenie hipnozy musi znać technikę niesamowicie dobrze – złe zrozumienie zjawisk zachodzących podczas hipnozy może wyrządzić więcej złego, niż dobrego. Warto pamiętać też o tym, że hipnoza może nieść za sobą intensywne reakcje emocjonalne i wyciągać z podświadomości pacjenta informacje, na które ten nie był gotowy. Terapeuta musi być więc przygotowany na każdą ewentualność i potrafić poradzić sobie z taką sytuacją nie przyjmując jednocześnie w relacji z pacjentem postawy rodzica. Hipnoza to metoda ograniczona nie ze względu na samą metodę, a raczej nieznajomość zachodzących w niej procesów. Im więcej się o niej rozmawia, tym większe szanse na jej szersze zastosowania.