Złocista skóra, szczególnie latem, wciąż jest modna. Opalanie jednak, uznane za niezdrowe, znacznie mniej. Jak zatem zbrązowieć bez słońca? Smagły odcień nadadzą naszemu ciału kosmetyki, zwłaszcza samoopalacze. Zbliża się zima, więc słońce zdecydowanie nie pozwoli nam ładnie się opalić, sprawdźcie w jaki sposób uzyskać perfekcyjny odcień skóry stosując preparaty kosmetyczne.
* Na dzień przed użyciem samoopalacza depilujemy skórę. Kosmetyk równomierniej się rozprowadzi.
* Tuż przed posmarowaniem się takim preparatem, robimy peeling, aby skóra była idealnie gładka. Szczególnie starannie wmasowujemy środek złuszczający w kolana i łokcie. Tam warstwa rogowa naskórka jest najgrubsza.
* Po kąpieli dokładnie wycieramy ciało, bo wilgoć utrudnia wmasowanie samoopalacza, co może spowodować powstanie ciemnych smug. Panie z suchą skórą po osuszeniu ciała powinny użyć balsamu, który ułatwi rozprowadzenie samoopalacza.
* Dłonie i paznokcie smarujemy obficie kremem do rąk. Trochę zabezpieczy skórę przed zbrązowieniem, choć po nałożeniu samoopalacza i tak trzeba dłonie szybko umyć.
* Po rozsmarowaniu samoopalacza kolana, łokcie i kostki przecieramy delikatnie chusteczką, by nie były ciemniejsze od reszty ciała. W tych miejscach naskórek wchłania więcej kosmetyku.
* Gdy na ciele powstaną smugi, można spróbować rozjaśnić je sokiem z cytryny lub następnego dnia zrobić peeling, który nieco wyrówna barwę skóry. Niestety, nie ma sposobu na to, by smugi zniknęły od razu.
* Rozprowadzając samoopalacz na twarzy, nie zapomnijmy o uszach i szyi.
* Skórę przy linii włosów smarujemy kremem do twarzy. W owłosionych miejscach gromadzi się więcej barwnika. Mogłaby zatem powstać ciemna obwódka wokół twarzy. Także brwi zabezpieczamy kremem, by skóra pod włoskami zanadto się 'nie opaliła’.
* Jeśli nie mamy wprawy w nakładaniu samoopalacza, warto wybrać kosmetyk zabarwiony na brązowo. Używając go, widzimy, czy nie omijamy żadnego miejsca.
* Ubrać się można po 15-30 minutach po rozsmarowaniu samoopalacza.